czwartek, 27 czerwca 2013

Tunika z t-shirta 5XL ;-)

Witam!

W końcu zebrałam się w sobie, aby zrobić użytek z tego przeogromniastego t-shirta, 
którego zakupiłam jakiś czas temu "na ciuchach".


W zamyśle miała to być sukienka w stylu sportowym/codziennym (casual), ale t-shirt, mimo że w rozmiarze 5XL był bardziej tęgi niż długi, tak więc nadawał się jedynie na tunikę (bez ingerowania w długość).

Wykrój wzięłam z prostej sukienki, który zaznaczyłam kropkami na koszulce z naddatkiem 2-3 cm,
spięłam przód i tył szpilkami, aby wyciąć w miarę równo.


Następnie wycięłam według zaznaczonych punktów (nie widać ich wyraźnie na zdjęciu!)


Kolejnym krokiem było zszycie boków około 2 cm od brzegu tkaniny.


Po skończeniu tego etapu zrobiłam przymiarkę i sprawdziłam czy wszystko dobrze leży.

Następnie zajęłam się wykończeniem rękawków, postanowiłam zostawić powstałe 
grube ramiączka.
 Na odciętych wcześniej kawałkach materiału (złożonych podwójnie) 
odrysowałam zewnętrzny łuk ramiączka o grubości około 3-4 cm.


Po zabezpieczeniu oby elementów szpilkami, zszyłam krótsze krawędzie 
powstałych "łukowatych" pasków, 
przyłożyłam prawą stroną do prawej i zszyłam zostawiając około 0,5 cm tkaniny.


Następnie analogicznie obrobiłam drugi rękaw:


...i wywinęłam doszyte paski materiału do środka. Efekt jest następujący:


To jednak nie koniec obrabiania rękawów, bo trzeba zrobić coś jeszcze 
aby materiał nie wywracał się na zewnątrz.

Korzystając ze wskazówki Ani z kanału BabskieTV, która
w jednym ze swoich filmów z cyklu "Zrób to Sama" pokazywała "magiczną stębnówkę".

Nie wiem czy dobrze to wyjaśnię słowami, ale w tej stębnówce chodzi o to, aby w dość precyzyjny
sposób przeszyć prostym ściegiem ok. 2 mm od brzegu rękaw (lub dekolt) tak aby powstały
z doszycia łukowatego paska wywiniętego do środka i brzegu naszego rękawa szef został w środku.

Zagmatwałam :-P

Na zdjęciu wygląda to następująco:
(chodzi o ścieg tuż przy moich dwóch wystających ledwo palcach ;-)


Po tej czynności tunika jest już w zasadzie gotowa. Aby ją nieco bardziej wykończyć
można wewnętrzne brzegi materiału przeszyć szerokim ściegiem zygzakowatym (owerloka nie posiadam).

Z t-shirta giganta powstała taka oto tunika:


Pozdrawiam!!